 Kinga i Dominik pewnie kroczą ścieżką ku nadchodzącej przygodzie…
 Moja (nie)skromna persona…
 Ciemne chmury zawisły nad nami…
 Ale były, także i chwile przejaśnień…

Monika i wiatr we włosach…
 Krzysztof i Kinga. Tym razem się udało…
 Moja (nie)skromna osoba w połowie drogi na Trolltungę
 To jeden z tych widoków, które najbardziej utkwiły mi pamięci
 Cel osiągnięty. Stanąłem na Trolltundze, reszta się nie liczy…
 Widoczek jakich wiele. Mimo to postój na zdjęcie
 Maja
..poprzednie
następne..
|